Około 1000 samochodów typu „wanna” piasku, 20 tys. ton kruszywa, 60 tirów szarej cegły, 4,5 km krawężników, 720 ciężarówek stabilizacji. Tyle materiału zużyto do tej pory.
Około 1000 samochodów typu „wanna” piasku, 20 tys. ton kruszywa, 60 tirów szarej cegły, 4,5 km krawężników, 720 ciężarówek stabilizacji. Tyle materiału zużyto do tej pory podczas przebudowy drogi powiatowej z Zalasewa do Kleszczewa. W środę, 20 czerwca, plac budowy sprawdzali radni powiatowi z komisji komunikacji.
To największa i najdroższa inwestycja drogowa w historii powiatu poznańskiego.
– Koszt robót to około 25 mln zł. Do tego doliczyć trzeba dokumentację oraz wykup gruntów. Łącznie inwestycja pochłonie prawie 30 mln zł – opowiada Tomasz Łubiński, wicestarosta poznański. – Udało nam się zdobyć dofinansowanie unijne w wysokości 16 mln zł.
W ramach prac przebudowany zostanie odcinek o długości 6,8 km. Droga zostanie poszerzona do 7 m, powstaną chodniki i ścieżki rowerowe, dwa ronda w Gowarzewie, nowe odwodnienie (w tym 3 km kanalizacji deszczowej), a skrzyżowania, przejścia i zjazdy zostaną oświetlone.
– Jedno z rond, na skrzyżowaniu ulic Swarzędzkiej i Tuleckiej jest już gotowe. Warto podkreślić, że w czasie jego budowy droga była przejezdna, a ruch odbywał się wahadłowo – opowiada Marek Borowczak, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Poznaniu. – Wkrótce rozpocznie się budowa drugiego ronda, na skrzyżowaniu Swarzędzkiej i Siekiereckiej.
Nie tylko nowym rondem może już pochwalić się spółka EUROVIA Polska. Wykonano już także większość prac bitumicznych warstw wiążącej i podbudowy oraz kanalizacyjnych. Wzdłuż drogi wyraźnie widać już także powstającą trasę pieszo-rowerową. Do tej pory dokonano odbiorów robót na ponad 11 mln zł, co stanowi blisko 60 proc.
W środę plac budowy odwiedzili radni powiatowi z Komisji Komunikacji, Budownictwa i Infrastruktury. Obejrzeli cały przebudowywany odcinek drogi.
– To nie tylko największa inwestycja drogowa powiatu poznańskiego, ale i najbardziej kosztowna. I trzeba pamiętać, że realizowana z dofinansowaniem unijnym. Dlatego chcieliśmy sprawdzić, jak przebiegają prace, jakie są utrudnienia i czy termin zakończenia robót nie jest zagrożony – wyjaśnia Andrzej Strażyński, przewodniczący komisji. – Myślę, że nie tylko ja, ale i pozostali członkowie komisji jesteśmy zadowoleni z przebiegu prac.
Prace mają się zakończyć w październiku.
Data wytworzenia informacji: 21.06.2018 08:42