W piątek (27 września) kierowcy pojadą po nowym moście w Nadrożnie. Obiekt otrzymał właśnie pozwolenie na użytkowanie.
W piątek (27 września) kierowcy pojadą po nowym moście w Nadrożnie. Obiekt otrzymał właśnie pozwolenie na użytkowanie.
Nie oznacza to jednak, że prace w Nadrożnie już się zakończyły. Teraz wykonawca musi rozebrać most tymczasowy, po którym jeździli kierowcy w czasie budowy nowego obiektu.
Stary most na rzece Głównej w Nadrożnie miał około 10 metrów szerokości. Znajdowały się na nim jezdnia oraz obustronne kapy gzymsowe. Konstrukcję nośną mostu stanowiło jedno żelbetowe przęsło.
W związku z jego stanem technicznym zapadła decyzja o rozbiórce mostu i budowie nowego. Ten spełnia zupełnie inne standardy. Znajduje się na nim jezdnia o szerokości 6,6 metra oraz jednostronna ścieżka rowerowa z dopuszczeniem ruchu pieszego o szerokości 3,9 metra. Całkowita szerokość korony drogi wynosi 13,8 metra.
Most powstał w nowej technologii. Gotowe, betonowe elementy przyjechały na plac budowy. Było ich osiem, a każdy z nich ważył ponad 20 ton. Przy pomocy dźwigu, precyzyjnie ustawiono je na wcześniej wyznaczonych miejscach. Więcej na ten temat tutaj.
Obiekt wyposażony został w system odwodnienia, w którym wody opadowe z nawierzchni odprowadzone są do studni wpustowych, osadzonych w nasypie drogowym, a następnie przykanalikami na skarpy i dalej do rowów przydrożnych w kierunku koryta cieku.
Konstrukcję nośną nowego mostu stanowi jedno przęsło o konstrukcji sklepionej z żelbetowych elementów prefabrykowanych. Obiekt ma klasę obciążeniową „A”. W ramach projektu przebudane zostały drogi dojazdowej do mostu (łącznie około 140 metrów).
Prace zakończą się w listopadzie. Będą kosztowały ponad 4,5 mln zł. Inwestycja otrzymała dofinansowanie w wysokości 2,2 mln zł z rezerwy subwencji ogólnej.
Data wytworzenia informacji: 27.09.2019 09:36